Tanie loty do: Aalborg

Rozległe fiordy, nowoczesne muzea i perełki futurystycznej architektury – to specjalności miasta Aalborg – czwartej co do wielkości metropolii w Danii i stolicy Północnej Jutlandii. Jeśli dodamy do tego wielowiekowe tradycje miasta portowego, duńskie zamiłowanie do nowoczesnego designu i szacunek dla otaczającej przyrody, stanie się jasne, dlaczego Aalborg zaskakuje przyjezdnych różnorodnością widoków i atrakcji.

Tego nie można przegapić 

Rozległe fiordy Północnej Jutlandii najlepiej oglądać jest z będącej wizytówką  miasta, wieży widokowej. Lekka, metalowa konstrukcja mieści na górze panoramiczny taras widokowy i restaurację. Wieża stoi na wzgórzu, a jej szczyt sięga wysokości 105 m n.p.m. co czyni go najwyższym punktem widokowym w Aalborgu. Świetnie widać stąd całe miasto i wybrzeże. 

Przecinająca Aalborg cieśnina Limfjord dzieli go na dwie części: północną, Nørresundby i południową, nazywaną po prostu Aalborg. Jej wybrzeże stanowi centralny punkt miasta odkąd, pod koniec pierwszego tysiąclecia naszej ery, pojawili się tu Wikingowie. Nieopodal w Lindholm Høje można zwiedzać największy zachowany w Europie Północnej cmentarz Wikingów (liczy on 685 grobów) i nowoczesne, interaktywne muzeum. Za pomocą komputerowych animacji, filmów 3D i skrupulatnych rekonstrukcji można w nim obejrzeć jak wyglądało ich życie codzienne, co jedli jak mieszkali i w co wierzyli.

Wzdłuż wybrzeża, ciągnie się artystyczno-rozrywkowa dzielnica powstała w miejscu dawnych obszarów portowo-stoczniowych. Nowoczesna promenada przyciąga światowej sławy architektów, którzy prześcigają się w realizacji nowatorskich projektów. To nie przypadek, ze właśnie tu wychował się światowej sławy architekt Jørn Utzon, twórca projektu słynnej opery w Sydney. Sam Utzon ofiarował rodzinnemu miastu jeden z najbardziej charakterystycznych budynków - Utzon Center. Niesamowita bryła przywodzi na myśl powykręcane w fantazyjne formy skandynawskie domki kryje w sobie 700 metrów kwadratowych powierzchni, gdzie oglądać można wystawy dotyczące architektury, designu i sztuki współczesnej. Centrum uznawane jest za dzieło życia Utzona, który zmarł krótko po jego otwarciu, dożywszy sędziwego wieku dziewięćdziesięciu lat.

 Nieopodal stoi fantazyjny i całkowicie energooszczędny budynek sali koncertowej Musikkens Hus. Modernistyczną elewację pokrywają panele słoneczne i liczne przeszklenia. Całość zdominowana jest przez faliste linie i okrągłe kształty, które jednym przywodzą na myśl rozbrzmiewającą wewnątrz muzykę, innym fale morskie.

Jedyną w swoim rodzaju atrakcją Aalborga jest Muzeum Marynistyczne, gdzie wystawione zostały dla zwiedzających duński okręt podwodny „Springeren” i torpedowiec  “Søbjørnen". Jest tu też duża wystawa poświęcona mającemu pięćset lat tradycji miejscowemu przemysłowi stoczniowemu i część poświęcona duńskiej marynarce wojennej.

Znacznie mniejsze, ale nie mniej interesujące muzeum jest dobrze ukryte na ulicy Algade. Dyskretnie umieszczone drzwi przy wejściu do ruchliwego centrum handlowego, prowadzą do windy, którą za niewielką opłatą można zjechać prosto do znajdującego się trzy metry pod ziemią, pochodzącego z 11 wieku klasztoru franciszkańskiego. Zza panoramicznych szyb podziwiać można świetnie zachowane mury średniowiecznej kaplicy.

Okiem mieszkańca

Tętniącym sercem Aalborga jest zamknięta dla ruchu dzielnica położona wokół Jomfru Ane Gade. To swojego rodzaju „Disneyland dla dorosłych” - miejscowe zagłębie rozrywki. Są tu same niemal kluby, bary i restauracje.  Każdy urządzony w innym stylu z innego rodzaju muzyką i tematycznym wystrojem. Mieszkańcy miasta, wśród których jest wielu studentów, uwielbiają spędzać tu wieczory, wędrując z jednego klubu do drugiego, a słynny Aalborg Akvavit (tradycyjny, duński alkohol wysokoprocentowy) leje się tu strumieniami. 

O klubach przy Jomfru Ane Gade zrobiło się głośno w całej Danii na początku XXI wieku, gdy pojawiły się pogłoski, że selekcjonerzy wpuszczają tylko białych klientów. Po Jomfru Ane Gade przetoczyła się wtedy fala protestów i antyrasistowskich demonstracji. Mimo to pozostała ona ulubioną ulicą rozrywkowych mieszkańców Aalborga. 

Czy wiesz, że?

* do miejscowych zakładów przemysłowych należy największa w Danii destylarnia akvavitu

* w Aalborgu wynaleziono technologię Bluetooth, która zawdzięcza osobliwą nazwę pierwszemu chrześcijańskiemu królowi Danii, Haraldowi Sinozębemu

* wieża widokowa w Aalborgu zbudowana została w roku 1933 na potrzeby wystawy biznesowej Nordjysk Exhibition. Po wystawie miała zostać rozebrana, ale koszt rozbiórki okazał się zbyt wysoki. Za 5000 koron kupił ją więc klub myśliwski i do dziś funkcjonuje jako atrakcja turystyczna

* na wschodnim krańcu miasta, znajdują się jedne z najpiękniejszych plaż północnej Europy

* w Muzeum Marynistycznym można oglądać też eksponaty związane z Polską, głównie z obsługą linii żeglugowych Gdynia-Ameryka, ale też polskie medale, modele polskich statków, liczne zdjęcia i dokumenty

Lotnisko

Lotnisko w Aalborgu jest trzecim co do wielkości w Danii. Leży po północnej stronie cieśniny Limfjord 6 kilometrów od centrum miasta. Jest wygodne, nowoczesne i oferuje podróżnym bezpłatny parking.